sobota, 06 grudnia 2025r.
Home
Towarzystwo Przyjaciół Kamienia
Wywiad z Józefem Rodzeniem urodzonym 14.02.1922 i jego żoną Józefą Rodzeń z domu Smusz

     Mieszkańcy Kamienia bardzo się bali Niemców, opowiadali o nich rożne, straszne rzeczy, nie wiedzieli czego się można po nich spodziewać. Obawiali się również mobilizacji do wojska, co jednak nastąpiło pod koniec sierpnia. Pracownicy gminy doręczali powołania.
     Pierwszą informację, że wybuchła wojna, że Niemcy napadli na Polskę, przekazał im ksiądz na pierwszej mszy w sobotę rano.
     Wielu bogatszych mieszkańców zaczęło pakować swój dobytek i uciekać za San, ale zaraz wracali, bo tam też zbliżali się Niemcy.
     Do Kamienia Niemcy wjechali 11 września. Był to bardzo słoneczny, piękny dzień. Wjechali na motorach, z karabinami przewieszonymi przez ramię, wyglądali bardzo groźnie, kto mógł, to się chował, gdzie tylko się dało. Ks. Grębski wszedł na drzewo i siedział dłuższy czas. Za motorami Niemcy jechali furmankami.
     Kwatery przydzielali Niemcom pracownicy gminy, z polecenia wójta, zajmowali również stodoły na sprzęt i konie.
     Zaraz po wkroczeniu Niemców dużo młodych ludzi dostało wezwanie do pracy w Niemczech, do „bauera” na roli i do Górna.
     W nowym już roku, na Trzech Króli była pierwsza łapanka i wywóz ludzi na roboty przymusowe do Niemiec. Powodem mogło być również to, że bardzo dużo ludzi na wezwania się nie stawiało.

Więcej…
 
Jan Magda - przeżycia II wojny światowej

     Syn Jana Magda, Jan i jego córka Anna Matysiak wspominają przeżycia ojca i dziadka w czasie II wojny światowej:

Katarzyna i Jan Magda

Katarzyna i Jan Magda

     "Jan Magda urodził się 18.05.1896 r. w Budach koło Bojanowa. Mając 16 lat, jak wielu w tym czasie młodych ludzi, wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Tam poznał swoją żonę Katarzynę. W 1932 roku wrócili do Polski, do Kamienia, gdzie kupili gospodarstwo rolne od Żyda Dawida Frydmana na posesji nr 556.
     Jednak ich szczęście nie trwało długo. Wojna i wkroczenie wojsk niemieckich 11 września 1939 roku do Kamienia zmieniło ich życie.
     Już w tym dniu dowództwo niemieckie wyrzuciło ich z domu i gospodarstwa, pozbawiając wszystkiego. Ojciec zdążył przed wejściem na posesję Niemców zlikwidować instalację antenową do radia, a radio zakopać w polu.
     Wyrzuceni z domu przenieśli się do rodziny żony Katarzyny w Przewrotnym, gdzie 9 maja 1943 roku hitlerowcy przeprowadzali pacyfikację wsi.

Więcej…
 
Kamień w obliczu II wojny światowej - wspomnienia Mieczysława Piędla

     Piędel Mieczysław wspomina:
     "Okres II wojny światowej to był czas bardzo trudny w życiu codziennym mieszkańców Kamienia. W środkach masowego przekazu uspokajano ludność, że wojna będzie krótka. Jednak tak się nie stało, a okupanci niemieccy gnębili naród polski. Mieszkańcy naszej wsi żyli w ciągłym strachu przed bombardowaniami oraz łapankami i wywozem na przymusowe roboty do Rzeszy niemieckiej. W czasie łapanki w Kamieniu wojskowi chodzili po domach. Całe rodziny głośno płakały, podczas gdy Niemcy wywozili ludzi do pracy.

Zdjęcie ślubne Marii i Stanisława z lat 30 XX wieku

Zdjęcie ślubne Marii i Stanisława z lat 30 XX wieku


     Rodzice (Maria 1914-2000, Stanisław 1914-2002) i sąsiedzi siedzieli w murowanej piwnicy, wszyscy bardzo głośno się modlili, bo słychać było odgłosy bomb, które wybuchały w Kamieniu. Dzieci, w obawie przed kolejnymi nalotami, spędzały całe dnie w piwnicy, z góry leciały bomby. Cała rodzina ciężko pracowała w gospodarstwie rolnym. Normą było ukrywanie się w okresie żniw, w nocy, w dziesiątkach, gdy samoloty latały nad miejscowością, jak również ukrywanie się w plantacjach ziemniaków w polu podczas nalotów.

Zdjęcie Koła Gospodyń Wiejskich z lat 30 XX wieku na posesji Sebastiana Piędla (1888-1940, na zdj. w środku) ojca Stanisława - obecnie Kamień 433

Zdjęcie Koła Gospodyń Wiejskich z lat 30 XX wieku na posesji Sebastiana Piędla (1888-1940, na zdj. w środku) ojca Stanisława - obecnie Kamień 433


     Po wkroczeniu sowietów do Polski w rodzinnym domu (obecnie Kamień 433) przez pewien czas stacjonowali Rosjanie. Kilku rosyjskich żołnierzy pod koniec wojny przebywało w domu zajmując jeden pokój - głównie tam spali. Dzieci chętnie się z nimi bawiły, żołnierze dawali dzieciom kule z broni oraz ołówki i zeszyty do rysowania. Jeden z żołnierzy nazywał się Wasyl.
     Z wojny zapamiętaliśmy nie tylko strach, ale i dziecięcą ciekawość oraz podziw dla żołnierzy, zachwyt nad nimi oraz zgubne miłe gesty."


Opracowano na podstawie rodzinnych wspomnień - Mieczysław i Mirosław Piędel

 
Rekordowe wpłaty z 1% podatku

Informacja o wpłatach 1 procentu podatku dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia w 2015 r.

Dziękujemy wszystkim podatnikom za przekazanie 1% podatku!

 

     Wyrażamy wdzięczność za wsparcie naszej działalności, zrozumienie potrzeb i okazaną pomoc. Mamy również nadzieję na dalszą współpracę.

     Przekazane środki finansowe planujemy przeznaczyć na ochronę zabytków, wydanie książki o imprezie gwarowej, dofinansowanie drużyny juniorów piłki nożnej, prowadzenie strony internetowej.


     Za 2014 r. 1 % podatku przekazało dla naszej organizacji pożytku publicznego 119 podatników na łączną kwotę 9.063 zł (imiennie 98 i 21 bezimiennie).

Kamienia Górki - 16 podatników
Nowego Kamienia - 15podatników
Kamień - Prusina - 11 podatników
Krzywej Wsi - 4 podatników
Podlesie - 2 podatników
Łowiska - 2 podatników
Warszawy - 2 podatników
Krakowa - 2 podatników
Rzeszowa - 2 podatników
Lublina - 3 podatników
Przemyśla - 4 podatników
Jeżowego - 1 podatnik
Opola i okolic - 33 podatników

Imiennie przekazali:

Przedsiębiorcy z gminy Kamień: Stanisław Bednarz, Stanisław Gancarz, Marek Partyka

Mieszkańcy Krzywej Wsi: Dorota i Zbigniew Piróg, Genowefa i Józef Surdyka, Barbara i Andrzej Surdyka, Barbara Piróg

Kamień - Górka: Anna i Tadeusz Marciniak, Marta i Marek Oczkowski, Maria i Adam Majowicz, Edward Piróg ,Wiesława i Józef Mączka, Alicja Hawro, Dorota Błądek, Celina Dalenta, Ewelina Sroka, Damian Partyka, Eleonora Błądek, Stanisława Czubat, Piotr Lis, Joanna Mazurkiewicz, Joanna Piotrowska, Czesław Lis

Nowy Kamień: Genowefa i Józef Saj, Wiesław Żak, Emilia Majczek ,Wiesław Łach, Barbara i Marek Piróg, Genowefa i Henryk Moskal, Bogumiła i Czesław Bałut, Krzysztof Łach, Rafał Chojnacki, Maria i Stanisław Puchalski. Alicja Gancarz, Stefania i Tadeusz Olko, Elżbieta i Mirosław Piędel, Mirosław Sabat, Stanisława Ziemniak.

Kamień - Prusina: Zofia i Jerzy Bednarz, Maria Marek Błądek, Adam Dudzik, Karolina Koper, Józef Sikora, Antoni Partyka, Jan Bajek, Henryk Sądej

Łowisko: Krzysztof Kiełb , Jozef Kiełb
Podlesia: Andrzej Olko, Zofia i Jan Orszak
Warszawa: Bronisław Rodzeń, Jan Łach
Przemyśl: Wanda i Edward Cyrano
Kraków: Stanisław Urbanik
Jeżowe: Maria Puchalska

Z terenu województwa opolskiego: Dawid Makles, Rozalia i Czesław Czekała, Elżbieta Grad, Małgorzata i Piotr Haładewicz-Grzelak, Bożena Kochanowska, Stefania Suchorska, Marcin Bąk, Kurt Passon, Maria i Ryszard Tekiel, Anna Smogulec, Krystyna Smogulec, Mikołaj Manoryk, Janina Kicera, Alicja i Ryszard Płużyński, Stefania Suchorska, Halina Wolak, Jacek Rosół, Paweł Bicz, Sławomir Smogulec, Sabina Duda, Mateusz Klimek, Adrian Duda, Mateusz Pietruszka, Krystyna i Joachim Duda, Krzysztof Bargieł, Józef Mróz, Paweł Karch, Robert Hadryś, Dominika Cepiel-Klimek, Krystyna i Rajmund Mokrowiecki, Joanna Pietryga, Ewa i Tadeusz Cempiel, Łucja Woźnica, Adela Kiwic.

Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

 
Spółdzielnia mleczarska w Kamieniu

     Spółdzielnie rolnicze miały bardzo duży wpływ na rozwój gminy i rolnictwa w Kamieniu. Jedną z nich, była spółdzielnia mleczarska, którą zorganizowano w 1932 r.
     W 1928 roku Związek Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo - Gospodarczych Rzeczypospolitej Polskiej, wystąpił z propozycja i zaleceniem zorganizowania spółdzielni mleczarsko-jajczarskiej i hodowlanej, jako samodzielnych zrzeszeń.
     Rolnicy z Kamienia chętnie z tej możliwości skorzystali, przyjmując słowa odezwy do rolników następujące treści:

"Rolnicy!!!
Pamiętajcie, że gorącym przywiązaniem do spółdzielni oraz wspólną i rozumną w niej pracą zdołacie wytworzyć potężną organizację własną. Tylko spółdzielcza przeróbka nabiału i spółdzielcza sprzedaż produktów nabiałowych i jaj powiększy wasz dochód z gospodarstwa rolnego oraz obroni Was od wyzysku pośredników.
Pamiętajcie, że w "gromadzie siła", dbajcie więc, aby bracia Wasi i sąsiedzi byli członkami spółdzielni i dostarczali do niej mleko i jaja (...)"

     Odezwa i szkolenia, jakie prowadzono, przyniosła efekt. W 1923 roku było już w Polsce 536 spółdzielni mleczarskich, w tym również w Kamieniu.
     Spółdzielnia przyjęła statut, a początkowe jego słowa brzmiały:

"Statut Spółdzielni Mleczarskiej w Kamieniu z odpowiedzialnością udziałami:
Art.1. Firma spółdzielni brzmi ?Okręgowa spółdzielnia Mleczarska w Kamieniu z odpowiedzialnością udziałami".
Art. 2. Siedzibą Spółdzielni jest Kamień, pow. Nisko, woj. Lwowskie (...)"

     Statut bardzo szczegółowo określał kto może być członkiem spółdzielni, jakie ma władze, jak prowadzić rachunkowość, nadzór oraz kontrolę.

     W skład zarządu w 1923 roku weszli miedzy innymi Stanisław Rodzeń i Piotr Lebida, a do rady nadzorczej: Jan Mędrala, Piotr Rogala, Jan Pietroński, Jan Kiełb, Marcin Wąsik. W późniejszych latach w zarządzie pracował Bolesław Piela, Konstanty Radomski, Józef Skomro i Andrzej Sączawa.


     Spółdzielnia w Kamieniu z powodzeniem funkcjonowała do wybuchu drugiej wojny światowej. W czasie wojny jej działalność była ograniczona.
     Od 1937 r. posiadała własny budynek (teren obecnej poczty) i podstawowe wyposażenie. Prądu elektrycznego w tym czasie nie było, chłodzenie odbywało się w specjalnych zbiornikach obłożonych lodem, który gromadzono w zimie w kopcach okrywanych trocinami i ziemią. Spółdzielnia prowadziła skup mleka i jego przerób. Wyrabiano masło, sery, maślankę, mleko odtłuszczone i pełne. Również skupowano i sprzedawano jaja.
     Produkty kupowali mieszkańcy, sklepikarze, zaopatrywali się w nich również sprzedawcy z Niska, Sokołowa i innych miejscowości.
     Po drugiej wojnie światowej spółdzielnię mleczarską w Kamieniu, przekształcono w Powiatową Okręgową Spółdzielnię Mleczarska z siedzibą w Kamieniu.
     Pracownikami spółdzielni mleczarskiej w tym okresie byli między innymi: Piotr Delekta - główny księgowy, Edward Łach, Józefa Socha z Podlesia - rachmistrz, kierownik produkcji Tomasz Mazur, Józef Skomro, Maria Radomska.


     W 1952 roku spółdzielnię wraz z pracownikami przeniesiono do Niska, gdzie były lepsze warunki lokalowe. Zarząd nadal był zdominowany przez członków spółdzielni z Kamienia, a Radzie Nadzorczej przewodniczył Bolesław Piela.
     W 1964 r. spółdzielnia mleczarska została przeniesiona do Stalowej Woli. Do pracy przeniesiono również zatrudnionych pracowników. Radzie nadal przewodniczył przedstawiciel producentów z Kamienia Andrzej Sączawa. Wśród pracowników spółdzielni wyróżniał się Józef Skomro nazywany zdrobniale "Mleczko", który z wielkim zaangażowaniem pracował nad zwiększaniem produkcji mleka i poprawy jakości krów z gminy Kamień oraz powiatu.
     Rolnicy z Gminy Kamień do spółdzielni w Nisku, a później do Stalowej Woli dostarczali ponad 50% mleka potrzebnego do produkcji, a dostawcami w gminie było około 80% gospodarstw, za wyjątkiem Łowiska.

Więcej…
 
« PoczątekPoprzednia313233343536373839NastępnaOstatnie »

Strona 33 z 39

Kto jest online


     Naszą witrynę przegląda teraz 16 gości 

Wsparcie działalności

 

Towarzystwo  Przyjaciół   Kamienia

 jest organizacją pożytku publicznego.

Można przekazać 1,5 % podatku

 W zeznaniu podatkowym należy wpisać:   KRS - 000 0037454

i deklarowaną kwotę podatku.

 

Wypełnij PIT on-line i przekaż 1.5% dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

Copyright ? 2010 Towarzystwo Przyjaciół Kamienia. Design KrS, Valid XHTML, CSS