wtorek, 01 lipca 2025r.
Home
Towarzystwo Przyjaciół Kamienia
II Memoriał Józefa Dwojaka w piłce nożnej

16 lutego pod patronatem Wicewójta gminy Kamień Franciszka Olko odbył się drugi turniej im. Józefa Dwojaka - działacza piłkarskiego, byłego sędziego i sekretarza KS "Sokół" Kamień. W turnieju uczestniczyły 4 drużyny seniorów i 4 drużyny juniorów.

 

 

Wyniki drużyn seniorów:

I miejsce Łowisko - 9 punktów

II miejsce Kamień - 4 punkty

II miejsce Górno - 4 punkty

IV miejsce Podlesie - 0 punktów

 

Poszczególne wyniki drużyn:

Kamień - Łowisko 1 : 2

Kamień - Podlesie 5 : 0

Kamień - Górno 2 : 2

Łowisko - Górno 3 : 2

Łowisko - Podlesie 1 : 0

Górno - Podlesie 5 ; 1

 

Wyniki turnieju juniorów:

I miejsce - Podlesie

II miejsce - Łowisko

III miejsce - Górno

IV miejsce - Kamień

 

W 2008 roku Józef Dwojak opisał POCZĄTKI PIŁKI NOŻNEJ W KAMIENIU - ROK 1969:

Było to w drugiej połowie czerwca 1969 roku. Grupie młodych ludzi, kierowanych na początku przez Janusza Partykę, wówczas członka zespołu muzycznego w GOK-u, a zarazem Przewodniczącego koła ZMW, zaświtała myśl o założeniu klubu i sekcji Piłki Nożnej w Kamieniu-Prusinie.

Jak na tamte czasy, gdzie piłką nożną w Kamieniu niewielu ludzi się interesowało, był to pomysł bardzo śmiały, odważny, nie mówiąc już o lokalizacji boiska z prawdziwymi bramkami. Oprócz J. Partyki człon założycielski stanowili członkowie ZMW z Prusiny: Wiesław Piróg, Jan Tabor, Władysław Walicki, Józef Socha, Józef Krudysz, Stanisław Piróg, Tadeusz Watras, Edward Szot, Edmund i Zbigniew Jabłońscy i inni. Przypomnieć należy, że już na wakacjach w roku 1968 i w czerwcu 1969 rozgrywane były gry w piłkę nożną pomiędzy młodzieżą z Prusiny a Nowego Kamienia na niewymiarowym boisku przy Tartaku obok cmentarza niemieckiego w Nowym Kamieniu. Były to jednak mecze tzw. "podwórkowe", a wyniki hokejowe. Nie należy więc brać tych meczy jako gier oficjalnych, jednak więź jaka powstała przez te rozgrywki spowodowała, że do grupy założycielskiej w Prusinie dołączył z Nowego Kamienia Józef Dwojak, a później jako piłkarze Stanisław Czubat, Mieczysław Słomiany, Jan Bigos i Franciszek Pietroński. Był to przełom, gdzie piłka nożna zjednała młodzież, a tym samym nie było tak jak w poprzednich latach, że festyn w Prusinie był dla Prusiny, a w Nowym Kamieniu to dla miejscowych tylko z Nowego Kamienia.

Więcej…
 
Pechowy 13 czerwca 1915 - pożar Steinau

     W artykule poświęconym kwaterze żołnierzy austro-węgierskiech na terenie cmentarza w Kamieniu1 przytoczyłem cytat, w którym wspomniany był pożar w Steinau - jego ofiarą padł miejscowy kościół i większość zabudowań wsi. Wydarzenie to odnotowali w swoich dziennikach także żołnierze, którzy w czerwcu 1915 pojawili się w tej okolicy.


     Śtajno - tak do dziś starsi mieszkańcy sąsiednich wniosek nazywają tę wyjątkową wieś, w której starsze domy ustawione są ścianami szczytowymi do drogi. Drogi, która w całej wsi nie ma ani jednego, nawet najmniejszego zakrętu. Wieś założona została przez niemieckich osadników, których tuż po przyłączeniu Galicji do Austrii sprowadził tu cesarz Józef II Habsburg. Około 1890 roku Steinau składał się z 61 domów, w których mieszkało 413 osób. Do wsi należało prawie 14 ha pastwisk, 27 ha łąk i 176 ha niezbyt urodzajnych, bo piaszczystych pól uprawnych2. W centrum ciągnącej się wzdłuż drogi miejscowości znajdował się ewangelicki kościół, cmentarz oraz szkoła.


     Austro-węgierski II Pułk Cesarskich Strzelców Tyrolskich, który w drugiej połowie maja 1915 roku walczył między Niskiem a Rudnikiem, pod naporem Rosjan wraz z sąsiednimi jednostkami wycofał się w rejon Jeżowego3. Kilkanaście pierwszych dni czerwca spędził biwakując w Steinau. Owej pechowej niedzieli 13 czerwca otrzymał rozkaz opuszczenia wsi i zluzowania 14. Pułku Piechoty broniącego leśnego odcinka frontu pod stacją kolejową Łętownia. W monumentalnej pracy Ernsta Wißhaupta czytamy: "Ledwo 15 minut po opuszczeniu Steinau w miejscowości wybuchł ogień. Ofiarą pożaru padło pół wsi i piękny kościół"4.


     Żołnierz tej jednostki - Matthias Ladurner-Parthanes - w notatce z 17 czerwca 1915 pisał pełen współczucia:


Jeszcze 13 czerwca o czwartej maszerowaliśmy przez Grądy i Groble i dotarliśmy tu późną nocą. Podczas naszego wymarszu ze Steinau zdarzyło się wielkie nieszczęście. Przez nieuwagę jednego z żołnierzy siódmej kompanii niemal cała wieś padła ofiarą ognia. Biedni mieszkańcy poniosą teraz największy ciężar nieszczęścia. We znaki dały im się rekwizycje i kwaterunek wojska, a teraz zniszczony został ich jedyny dobytek. Dziesiątki biednych rodzin muszą teraz odpokutować niezdarność jednego człowieka5.


     Słoweniec Alojz Goriup, dowódca baterii w 2. Pułku Armat Polowych, pod datą 15 czerwca 1915 zapisał m.in.:


W te dni spłonęło wiele domów w Jeżowem, a jeszcze więcej w Steinau. W tej ostatniej wiosce pewien strzelec cesarski przy gotowaniu ziemniaków przypadkiem spowodował pożar, który zniszczył około 60 domów i piękny kościół. Wczoraj tam pojechałem. Fotografowałem kościół i pogorzelisko. Pojechałem dalej i widziałem bardzo dziwne, nieco większe domy, które są dużo wyższe i bardziej przestronne w porównaniu do zwykłych. Stajnie i stodoły są [tu] ładniej zbudowane. Steinau to niemiecka osada6.


     O ile wydana w międzywojniu monumentalna praca o walkach Tyrolskich Strzelców Cesarskich odnotowuje tylko fakt, nie przypisując nikomu winy, z treści obu powstałych zupełnie niezależnie dzienników jasno wynika, że pożar wybuchł z powodu nieostrożnego obchodzenia się z ogniem przez jednego z żołnierzy. Czerwiec 1915 roku był pogodny i suchy, a zabudowa wsi gęsta... Reporter "Nowej Reformy" podawał, że w Steinau spłonęło dokładnie 39 zagród7.


     Kościoła nie odbudowano już nigdy, wieś jednak powoli rozrastała się (w okresie międzywojennym miała około 500 mieszkańców8), tracąc jednocześnie coraz szybciej niemiecki charakter. Nazwę zmieniono na Nowy Kamień, a ostatni Niemcy wysiedleni zostali w czasie II wojny światowej.

Na zgliszczach rodzinnego domu - scena jakich wiele dało się zaobserwować w Galicji

Na zgliszczach rodzinnego domu - scena jakich wiele dało się zaobserwować w Galicji

Sławomir Kułacz

Więcej…
 
Gwara Kamieńska

     Uzupełnieniem słowniczka z gwarą kamieńską będą charakterystyczne germanizmy dla wsi Steinau, jakie pozostały po mieszkających tam Austriakach - Niemcach.

     Na pole za domem mówiliśmy hausplatz (a nawet "hastplac". "Plac" to była działka budowlana.

     Na drogę w pole, na której pasałem krowy to "wygon".

     "Piś" to było pastwisko, a łąki za "Borczynami" blisko wsi Krzywdy - "Szlak".

     Pola pod "Borczynami" - lasem serwitutowym nazywały się "Najfeld" i "Waldki", a pola bliżej Kamienia to "Linksajt" (po lewej stronie drogi idąc do Kamienia) i "Reksajt" (po prawej stronie drogi). Natomiast pola w stronę wsi Łętownia nazywały się "Santy".

     "Strug" to był hebel, a przecinak - "maisel", natomiast "oświary" to są boczne deski - odpady po tartaczne.

     Smoczek to był "cymel". Butelka to "flaszka".

     "Szuter" to był żwir.

     "Szarwark" to była i jest praca w lesie serwitutowym w związku z posiadanym udziałem w spółce, nieodpłatna dniówka na rzecz spółki serwitutowej, w lesie prace trwały od rana do wieczora przy sadzeniu drzew, przecince gałęzi, pilnowaniu lasu w okresie przedświątecznym, czyszczeniu rowów leśnych itp. z przerwą na posiłek, czasami przy ognisku, gdy było chłodno.

 

Pozdrawiam: Władysław Wąsik


    

     PS. Ciekawostką językową może być znaczenie słów: dwór i pole. W Kamieniu wychodząc z domu mówi się; "idę na pole" a już w Lublinie; "idę na dwór" aczkolwiek oba zwroty mają zupełnie inne znaczenie?


WW.

 
Informacja o wpłatach 1 % podatku dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

Wszystkim podatnikom za przekazanie 1 % podatku dziękujemy.

Wyrażamy wdzięczność za wsparcie naszej działalności, zrozumienie potrzeb i okazaną pomoc. Mamy również nadzieję na dalszą współpracę.

Przy rozliczeniach podatku za 2012 rok, 71. podatników przekazało dla naszego stowarzyszenia 3.876 zł (w roku poprzednim 9.915 zł). Anonimowo 17., imiennie 52. podatników.

 

  • Troje przedsiębiorców z terenu gminy Kamień przekazało 1.064 zł:

Jadwiga Cholewa - Łowisko

Marek Partyka - Kamień Górka

Bogumiła Bałut - Nowy Kamień

 

  • 30. podatników z terenu gminy Kamień przekazało 1 395 zł:

Maria i Marek Błądek - Prusina

Dorota Błądek - Kamień

Zofia i Jacek Partyka - Kamień

Stefania i Tadeusz Olko - Nowego Kamienia

Maria i Adam Majowicz - Kamień

Alicja Hawro - Kamień

Stanisława Czubat - Kamień

Ewelina Sroka - Kamień

Piotr Partyka - Błonie

Genowefa Chojnacka - Nowy Kamień

Genowefa Saj - Nowy Kamień

Maria Puchalska - Nowy Kamień

Zofia Żak - Nowy Kamień

Mirosław Sabat - Nowy Kamień

Mirosław Piędel - Nowy Kamień

Józef Kiełb - Łowisko

Krzysztof Kiełb - Łowisko

Małgorzata Sobczuk - Krzywa Wieś

Wanda i Kazimierz Gawrońscy - Podlesie

Genowefa i Henryk Moskalowie - Nowy Kamień

Eleonora Błądek - Kamień

Zofia i Jerzy Bednarzowie - Kamień

Marta i Marek Oczkowscy - Kamień

Mirosław Sabat - Nowy Kamień

Antoni Partyka - Błonie

Edward Piróg - Kamień

Agata i Wojciech Pirogowie - Kamień

Dorota i Zbigniew Pirogowie - Krzywa Wieś

Zofia Buczkowska - Łowisko

Anna o Henryk Sądejowie - Prusina

 

  • Spoza ternu Gminy Kamień 1% podatku wpłaciło 6. podatników, z czego uzyskaliśmy kwotę 160 zł:

Jan Łach - Warszawa

Bronisław Rodzeń - Warszawa

Wanda i Edward Cyranowie- Przemyśl

Genowefa i Eugeniusz Zarkowscy - Górno

 

  • Z terenu powiatu Opolskiego podatek przekazało 19. podatników, otrzymana kwota to 573 zł:

Gabriela i Krystian Obrowiec

Krystyna i Joachim Duda - Schodnia

Tekla i Ryszard Tykiel - Opole

Stefania Suchorska - Opole

Bożena Kochanowska - Opole

Krystyna i Rejmont Mokrowiecki - Gogolin

Rozalia i Karol Czekała - Gogolin

Jozef Mróz - Gogolin

Róża Baszczyk - Obrowiec

Adrian Duda - Schodnia

Renata Tobera - Opole

Krystyna i Sławomir Smogulec - Opole

Adela Kiwic - Gogolin

Elżbieta Moik - Gogolin

Teresa Grabarczyk - Opole

Anna Szmigulec - Opole

Alicja i Tadeusz Saj - Opole

Alicja Ryszard Prużyński - Opole

Bernarda i Rudolf Szewczyk - Krapkowice

 

  • Anonimowo wpłaciło:

z terenu gminy Kamień 11. podatników - 125 zł,

pozostali: z Rzeszowa 2., z Lublina 2., z Krakowa 2., z Niska 1., z Jarocina 1., uzyskana kwota to - 559 zł.

 

Kamień, dnia 19.10.2013

Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

 

 
Szanowni Państwo!!!

Ze względów organizacyjnych planowane w lipcu spotkanie z mową gwarową - GwarKam 2013 zostało przełożone na termin jesienny.

 

Za zmianę terminu przepraszamy.

 

Towarzystwo Przyjaciół Kamienia

 
« PoczątekPoprzednia3132333435363738NastępnaOstatnie »

Strona 35 z 38

Kto jest online


     Naszą witrynę przegląda teraz 15 gości 

Wsparcie działalności

 

Towarzystwo  Przyjaciół   Kamienia

 jest organizacją pożytku publicznego.

Można przekazać 1,5 % podatku

 W zeznaniu podatkowym należy wpisać:   KRS - 000 0037454

i deklarowaną kwotę podatku.

 

Wypełnij PIT on-line i przekaż 1.5% dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

Copyright ? 2010 Towarzystwo Przyjaciół Kamienia. Design KrS, Valid XHTML, CSS