sobota, 20 kwietnia 2024r.
Home Wspomnienia W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej przedstawiamy relacje z wydarzeń tragicznego września 1939 r.w Kamieniu
W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej przedstawiamy relacje z wydarzeń tragicznego września 1939 r.w Kamieniu

     Kronikarz Konstanty Radomski pisze:
     „Miesiąc sierpień 1939 r.był dla społeczeństwa naszej wsi pełen roztargnienia i trwogi, co jutro przyniesie, z nadzieją i wiarą w bohaterską bojowość naszych żołnierzy i w takim nastroju mieszkańcy Kamienia doczekali 1 września 1939 r.
     Już od 5 do 10 września trwa przemarsz przez naszą wieś tłumów cywilów z tobołami na plecach bądź wozach, żołnierzy z rozbitych jednostek i uchodźców od strony Rzeszowa i Kolbuszowej, w stronę Sanu”.
     W dalszej części wspomnień Konstanty Radomski odnotowuje:
     „Następnego dnia 11 września doznaliśmy ciężkiego przeżycia, ponieważ w godzinach przedpołudniowych zjawiły się od strony Sokołowa pierwsze grupy hitlerowskich żołnierzy SS uzbrojonych po zęby, w stalowych hełmach wjeżdżali do naszej wsi na ciężkich motocyklach, patrząc złowrogim wzrokiem w stronę przejętych goryczą starców i kobiet z dziećmi przy drodze swoich zagród”.

 

     Kronikarz Stanisław Rodzeń s. Antoniego w swoim pamiętniku z kolei pisze:

     „Miesiąc sierpień 1939 r. pierwsze powołania rezerwistów w Kamieniu, powołania do służby czynnej. Podniecenie we wsi ogromne. Żyjemy w niepewności. Czy będzie wojna? Kiedy będzie wojna? Nie mamy wątpliwości, że wojna z Niemcami jest nieunikniona. Chłopi chciwie chwytają wszystkie komunikaty radiowe. W Kamieniu było w tym czasie 6 aparatów radiowych.
     W pierwszy dzień mobilizacji 31 sierpnia w Kamieniu ruch od rana, rezerwiści idą do swoich bliskich rodzin, aby się pożegnać, niektórzy do kościoła się pomodlić. Wiele kobiet ma oczy zapłakane a dzieci płaczą o ojców.
     Powołani zostali między innymi: z Łowiska - Miazga Stanisław, Delekta Józef, Kida Józef. Z Kamienia powołani - Adam Piróg, Czesław Piróg, Koc Józef, Piróg Kacper, Plizga Wojciech, Partyka Józef, Rodzeń Stanisław, Sądej Daniel, Szewczyk Antoni, Kiełb Jan, Jabłoński Józef, Walenty Krawczyk, Oczkowski Jan, Rębisz Jan, Szajc Jan, Sączawa Jan, Wąsik Stanisław, Czerepak Józef, Bochenek Józef, Rębisz Jan, Wąsik Ignacy, Wilk Franciszek, Majczak Jan.
     W siłach zbrojnych na zachodzie walczyli między innymi Polakami: Dalenta Jan, Sowa Jan, Partyka Jan, Ruszak Stanisław.”

Adam Piróg z Plizgą i Soboniem, wrzesień 1939 r.  Przeszli z frontem południowym aż pod Lwów, skąd zostali internowani na Węgry

Adam Piróg z Plizgą i Soboniem, wrzesień 1939 r. Przeszli z frontem południowym aż pod Lwów, skąd zostali internowani na Węgry

 

 

   W dalszej części pamiętnika notuje: „Nastrój wieściami z frontu jest przygnębiający, mówi się tylko o wojnie, lecz każdy wierzy w zwycięstwo. Wielu chłopów zakupuje narzędzia rolnicze, gwoździe, sól, naftę, zapałki, obuwie, niektórych artykułów już nie można kupić.
     Od początku września przez wieś Kamień szosą dniem i nocą jechało autami, furmankami, rowerami lub szło piechotą tysiące ludzi z zachodu na wschód, za San.
     Nie spałem kilka nocy, pisze autor, do wojska mnie nie powołują, grupy rezerwistów wracają z miejsc powołania, stwierdzając, że już nie działają komendy uzupełnień, ewakuowano szpital z Niska do Zamościa.
     W Kamieniu w tych dniach śliczna pogoda, widać ludzi, którzy orali, siali, bronowali. Pamiętam, że 8 września siałem pszenicę za „glinkami” 0,40 ha, żona koniem bronowała, a nagle w słonecznych promieniach cieplej jesieni lecą klucze niemieckich bombowców. Bombardowały wiele miejscowości, stację kolejową Leżajsk, fabrykę broni Sarzyna, mosty na Sanie, na szosie uciekinierów.
     Następnego dnia jestem w polu przy orce, około piętnastej słyszę, lecą dwa Junkersy i strzelają z broni pokładowej do uciekinierów jadących na furmankach z Nowego Nartu na wschód, jak również na szosie Kamień-Jeżowe, są zabici i ranni, mówili tamtejsi rolnicy.
     Rano, w piątek 9 września jestem w gminie, rozmawiam z ludźmi, policje ewakuowano, poczta nieczynna, ludność w panicznym strachu, niektórzy mało wychodzą z domu.
     Dzień 10 września, niedziela, wstałem tylko świt, wyszedłem na szosę, jadą jeszcze uciekinierzy, idą już w małej liczbie, zmęczeni, głodni. Wychodzą również ludzie z domów, aby zaciągnąć nowych wiadomości lub dać coś maszerującym do jedzenia czy picia. Pogoda była przepiękna, ciepło jak w lecie. Słońce grzało jak w lipcu, na niebie ani chmurki.
     W lesie koło Górna w południe strzelanina z karabinów maszynowych. We wsi cisza.
     Dzień 11 września 1939 r. godz. 13 wszedłem na strych domu i obserwowałem szosę, po krótkim czasie zobaczyłem, że jadą hitlerowcy czwórkami, bardzo dużo motocykli, jechali wyprostowani, sztywni w wielkich hełmach. Tak długo patrzyłem na szosę jak zamurowany, serce zamierało mi z bólu i rozpaczy”.

 

     W kronice Szkoły Podstawowej w Kamieniu jest zapis następującej treści:
     „Z rozpoczęciem roku szkolnego dowiedzieliśmy się o wybuchu wojny z Niemcami. Nauka została odłożona aż do odwołania, ze względu na niebezpieczeństwo bombardowania. Mobilizacja pochłonęła w swoje szeregi także nauczycieli naszej szkoły, poszedł dotychczasowy kierownik Szkoły Jan Barański i p. Wierzbicki.
     Po przejściu fali uciekinierów, naszych wojsk weszły do Kamienia 11 września pierwsze wojska niemieckie.
     Zajęcie odbyło się bez walk, dlatego Kamień został nienaruszony. Po dwóch miesiącach, po uspokojeniu się, rozpoczęliśmy na początku listopada naukę w szkole.
     Po kilku dniach na zwołanej konferencji w Nisku zostaje nauczycielstwo aresztowane i osadzone w Rzeszowie, skąd po dwóch tygodniach zostaje zwolnione.
     Nie wracają tylko oficerowie, którzy zostają zesłani do obozów oficerskich w Rzeszy (p Barański). Od tego czasu praca w szkole nie doznaje większych przerw.
     Z dniem 15 marca zostają zredukowane wszystkie nauczycielki, których mężowie pracują. Przedmioty doznają pewnej redukcji (historia, geografia). Po raz pierwszy szkoła nasza pozbawiona jest dzieci żydowskich (30 dzieci), którym uczęszczanie do szkoły zostaje zakazane.
    Religii udzielać można jako przedmiotu nadprogramowego.
     Skład grona: p. Barańska Wanda (nowa siła), p. Wierzbicka, p. Franciszka Czyżyk i p. Zygmunt Jan. W czasie zajęcia szkoły przez Niemców zaginęła część akt szkoły.

Kierownik szkoły Jan Zygmunt"

 

Źródła:
Pamiętnik ,Stanisława Rodzenia
Kronika Konstantego Radomskiego
Kronika Szkoły Podstawowej w Kamieniu

Opracował JC

Kamień 31 sierpnia 2019 r.

 

Kto jest online


     Naszą witrynę przegląda teraz 33 gości 

Wsparcie działalności

 

Towarzystwo  Przyjaciół   Kamienia

 jest organizacją pożytku publicznego.

Można przekazać 1,5 % podatku

 W zeznaniu podatkowym należy wpisać:   KRS - 000 0037454

i deklarowaną kwotę podatku.

 

Wypełnij PIT on-line i przekaż 1.5% dla Towarzystwa Przyjaciół Kamienia

Copyright ? 2010 Towarzystwo Przyjaciół Kamienia. Design KrS, Valid XHTML, CSS