Budowa Domu Kultury w Kamieniu |
W szybkim tempie postępują prace przy budowie upragnionego, planowanego od 40 lat domu kultury.
Niektórzy mówią, że obiekt będzie za duży i zastanawiają się, kto go utrzyma? W tym miejscu należy wyjaśnić, iż będzie to budynek wielofunkcyjny, w którym, oprócz sali widowiskowej o wymiarach 14,75 x 19,00 m z widownią zaopatrzoną w składane fotele na 252 osoby, lożą na 30 miejsc i sceną o wymiarach 14,75 x 7,70 m, znajdzie się również zaplecze szatniowo-sanitarne.
W obiekcie będzie miejsce przeznaczone na cele rekreacyjne, edukacyjne, noclegowe i komercyjne. W budynku znajdzie się kino, siłownia, szatnie dla planowanego w pobliżu basenu, sala na przyjęcia, sale dla szkoły zawodowej i dla dziennego domu seniora, a także 10 pokoi noclegowych.
Projekt zakłada zlokalizowanie domu kultury na poziomie II kondygnacji z możliwością bezpośredniego dojścia od strony parku. Droga dojazdowa prowadzona na nasypie sprawia, że budynek jest niższy. Wymiary zabudowy obiektu są optymalne, by na jednym poziomie zmieścić wszystkie pomieszczenia niezbędne do prawidłowego funkcjonowania domu kultury. Koszt budowy obiektu około 10 milionów złotych.
Realizacja tej inwestycji to zasługa Wójta gminy Ryszarda Bugla, a codzienna wizyta na budowie przyspiesza jej wykonanie.
Wykorzystano artykuł gazety „Głos Kamienia” nr 47, zdjęcia udostępnił Marek Piróg |
|
Słownik Gwary Lasowiackiej Kamienia i okolicy na Rzeszowszczyźnie |
Słownik opracował i wydał dr nauk technicznych Jan Kutyła urodzony w 1937 roku w Kamieniu. Dr Jan Kutyła jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Sokołowie Młp. i Akademii Górniczo - Hutniczej w Krakowie, gdzie obronił pracę doktorską. Pracował w górnictwie miedzy innymi w Ministerstwie Górnictwa i Energetyki w Katowicach i Warszawie jako wicedyrektor Departamentu do spraw węgla brunatnego. Prywatnie interesował się gwarą Kamienia i okolic. To zainspirowało go do opracowania słownika, aby ocalić od zapomnienia gwarę rodzinnych stron. Słownik zawiera około 13 200 haseł i zwrotów gwarowych oraz ponad 17 550 znaczeń. Książkę dr. Jana Kutyły można nabyć w księgarniach i Towarzystwie Przyjaciół Kamienia.
Towarzystwo Przyjaciół Kamienia dziękuje za opracowanie i wydanie tak bardzo wartościowej pracy związanej z naszą wsią i gminą.
Kamień dnia 11 października 2017 r. |
Warto zobaczyć Sanok i jego zabytki |
W dniu 27 maja 2017 r. członkowie i sympatycy Towarzystwa Przyjaciół Kamienia, uczestniczyli w wycieczce do Sanoka.
Największą atrakcją tego miasta jest Skansen Budownictwa Ludowego w Sanoku. To najciekawszy tego typu obiekt w Polsce, położony na 38 hektarach, liczący 120 obiektów.
Zwiedzając skansen mogliśmy podziwiać zabytki i pamiątki podkarpackiej wsi tj. chałupy wiejskie, cerkwie, kościółki, plebanię, wiatrak, kuźnię, tartak, dawną pocztę i sklepy oraz wiele innych budynków użyteczności publicznej, które istniały w dawnych czasach. Zobaczyliśmy wiele narzędzi pracy, naczyń, garnków, mebli, wystrojów wnętrz, obejść gospodarczych i opłotków. Podziwialiśmy typowe dla podkarpackich wsi uprawy i sady.
W tym niezwykłym muzeum, starsi uczestnicy wycieczki przypomnieli sobie dawną zabudowę naszej wsi, a młodsi poznali warunki w jakich mieszkali i żyli nasi pradziadkowie.
Będąc w Sanoku, nie mogliśmy pominąć szesnastowiecznego zamku, położonego na wzgórzu, w którym znajduje się obecnie Muzeum Historyczne, mieszczące największy zbiór dzieł Zdzisława Beksińskiego. Ten światowej sławy malarz przekazał sanockiej galerii kilka tysięcy obrazów, fotografii, rzeźb i innych dzieł, wyznaczając to muzeum jako jedynego spadkobiercę swojej spuścizny. Malarz pochodził z Sanoka i mieszkał tu do 1977 r. Muzeum mieści również kolekcje ikon i zbroi związanych z ziemią sanocką oraz militaria pochodzące z rożnych regionów, także zbiory malarstwa portretowego XVI i XVII wieku i dawną ceramikę liczącą ponad 500 eksponatów.
Po zwiedzeniu - zmęczeni ale zadowoleni powróciliśmy do Kamienia. Pełni niezapomnianych wrażeń wycieczki, z myślą o zachęceniu swoich rodzin i znajomych do odwiedzenia Sanoka.
Zamieszczone poniżej zdjęcia w pełni oddają urok zwiedzanych miejsc ale i świetną atmosferę wśród kamieńskich turystów.
Zdjęcia udostępniła p. Dorota Błądek
Opracował JC
|
Spotkanie z Autorem książki "Kamień i Steinau w pożodze I wojny światowej" |
Działalność wydawnicza Towarzystwa Przyjaciół Kamienia jest coraz bardziej znaczącym aspektem aktywności lokalnych społeczników. Wiedza o małej ojczyźnie jest bowiem wartością niezwykłą. Historia gminy jest tak bogata, że jej odkrywanie i opisywanie jest przygodą, która w zasadzie nie ma końca. Warto również zaznaczyć, że do waloru edukacyjnego tego typu działalności dodać trzeba i walor wychowawczy, ponieważ wiedza przekłada się także i na sferę emocjonalną, dzięki czemu człowiek w sposób szczególny wiąże się z ziemią, na której się urodził i wychował. Co ciekawe, historia Kamienia inspiruje nie tylko członków TPK (czy też w ogóle mieszkańców wioski i gminy), ale również osoby, które w żaden sposób z tą ziemią nie są związani.
Tak jest właśnie w przypadku dra Sławomira Kułacza. Niespełna rok temu w Zespole Szkół w Kamieniu zaprezentował wyniki swych badań dotyczących wojennego cmentarza z czasów I wojny światowej. Zrodził się wtedy pomysł, aby ta wiedza została spożytkowana i utrwalona dla przyszłych pokoleń. Wymagało to jednak jeszcze większej pracy.I oto 4 kwietnia 2017r. w siedzibie Szkoły Muzycznej w Kamieniu dr Sławomir Kułacz zaprezentował efekt swej wielomiesięcznej pracy - książkę pt. „Kamień i Steinau w pożodze I wojny światowej”. Spotkanie rozpoczął prezes TPK Józef Czubat, witając Autora oraz licznie przybyłych gości.
Następnie zaprezentował sylwetkę dra Kułacza, prosząc go o to, by omówił swe dzieło. Prezentacja (także multimedialna) była bardzo wyczerpująca. Autor rozpoczął, jak najbardziej słusznie zresztą, od przedstawienia ogólnej sytuacji historycznej, po czym przeszedł do wydarzeń już stricte związanych z działaniami bojowymi, które miały miejsce na tych ziemiach w latach 1914 – 1915. Bardzo szczegółowa analiza pozwoliła zebranym lepiej zrozumieć specyfikę tamtych wydarzeń.
Wielokrotnie pojawiała się nazwa XV Korpusu – jednostki armii austro-węgierskiej, która walczyła z oddziałami rosyjskim na tym terenie. Druga część książki zatytułowana jest „Groby, groby, groby”. Autor wykonał znakomitą pracę w austriackich archiwach i dotarł do szczegółowych informacji dotyczących faktu pochowania na kamieńskim cmentarzu żołnierzy wojsk austro-węgierskich (a także nielicznych żołnierzy rosyjskich). W 91 grobach pochowano łącznie 101 osób. Dr Kułacz odnalazł akta, które zawierają nazwiska poległych (a także miejsce i przyczynę śmierci). Znakomitym dopełnieniem książki jest część poświęcona tym mieszkańcom gminy Kamień, którzy walczyli zarówno w armii austro-węgierskiej, jak i w Legionach Polskich.
Po krótkiej przerwie nastąpiła druga część spotkania. Wójt Gminy Kamień Ryszard Bugiel pogratulował Autorowi i podziękował za książkę, która tak wydatnie wzbogaciła wiedzę o naszej gminie. Podziękował także prezesowi TPK Józefowi Czubatowi za jego wysiłek i zaangażowanie. W toku dalszej dyskusji Autor opowiadał o specyfice swej pracy, wyjaśniał, jakie motywy skłoniły go do napisania tej książki i odpowiadał na pytania dotyczące jego publikacji. Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał jeden egzemplarz książki wraz z autografem i pamiątkowym wpisem Autora.
Spotkanie to było świętem dra Sławomira Kułacza, było podsumowaniem i ukoronowaniem jego pracy. Nie zajmuje się on zawodowo historią – jest językoznawcą. Pisanie książki zbiegło się z pracą związaną z zakończeniem studiów doktoranckich i obroną rozprawy. W międzyczasie został również szczęśliwym małżonkiem. Na tym większe podziękowania zasłużył, bowiem w natłoku obowiązków potrafił wygospodarować czas i znaleźć siły również i na książkę o Kamieniu. Liczymy, że taprzygoda z historią Kamienia nie jest przygodą ostatnią i już wkrótce cieszyć się będziemy z kolejnych owoców jego historycznego hobby.
Kamień 24 04 2017
Opracował dr Sławomir Ożóg
Zdjęcia Centrum Kultury w Kamieniu
|
Kalendarz Towarzystwa Przyjaciół Kamienia |
Szanowni Państwo,
prezentowany "Kalendarz" wydano dzięki wsparciu finansowemu Przedsiębiorcy Pana Stanisława Bednarza.
|
|
|
|
|
Strona 9 z 16 |