Strona internetowa Towarzystwa Przyjaciol Kamienia w Kamieniu.
Przegląd prasy - Publikacje prasowe o Kamieniu - Część III |
|
|
|
poniedziałek, 13 lipca 2020 19:28 |

Kupiec Tygodnik: najstarszy i największy tygodnik kupiecko-przemysłowy w Polsce 1925 nr s. 22

Przewodnik Kółek Rolniczych 1911 nr 34 s. 831

Dziennik Polski 1901 nr 495 s. 2

Przyjaciel Ludu 1913 nr 49

Gazeta Lwowska 1883 nr 136 s. 3

Głos Narodu 1897 nr 274 s. 8

Piast: Naczelny Organ PSL 1926 nr 26 s. 11

Piast: tygodnik polityczny, społeczny, oświatowy poświęcony sprawom ludu polskiego: naczelny organ Polskiego Stronnictwa Ludowego 1937 nr 26 s. 11

Piast: tygodnik polityczny, społeczny, oświatowy poświęcony sprawom ludu polskiego: naczelny organ Polskiego Stronnictwa Ludowego 1925 nr 9 s. 15

Gazeta Lwowska 1892 nr 216 z 22 września s. 1

Gazeta Lwowska 1923 nr 92 s. 6
W Niskim powiecie założyła Il-ga Kolumna następujące szpitale: 1. W Kamieniu, w odległości 40 kim. od Rakszawy (Łańcudkiej), założony został w budynku gminnym. Pomieszczenie nie odpowiadało ilości chorych i swoim zewnętrznym wyglądem nie zachęcało łudzi do oddawania chorych do szpitala; (w niektórych wypadkach brano przymusowo). Pomieszczenie składało się z trzech sal chorych, kuchni,^ przedpokoju i pokoju administracyjnego. Lekarz i pielęgniarki mieszkali w pobliżu, w plebanii. Szpital mieścił 14 łóżek. Przeszło przez szpital 54 chorych, z tych dur brzuszny do 40-stu, reszta 14 na dyzenteryę. Dni leczenia 1339. Personał składał się z lekarza, 3 pielęgniarek, kucharki, posługaczki, sanitaryusza i woźnicy.
Trzy lata działalności K.B.K.: Sprawozdanie Książęco-Biskupiego Komitetu Pomocy dla Dotkniętych Klęską Wojny za lata 1915-1917. Kraków 1918 s. 125
|
|
środa, 03 czerwca 2020 19:01 |
W kalendarzu jest zapisanych wiele świąt. Niektóre wpisały się w tradycję polskiej wsi na stale. Takim świętem jest Święto Ludowe - święto wsi i jej ciężko pracujących mieszkańców. Tradycja świętowania narodziła się na naszym terenie, bowiem 30 maja 1903 r. w Rzeszowie na posiedzeniu Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego jednogłośnie podjęto decyzję o ustanowieniu święta. Obchody święta wyrosły z tradycji chłopskiego udziału w Insurekcji Kościuszkowskiej słynnych kosynierów. Pierwotnie święto miało być obchodzone 4 kwietnia w rocznicę bitwy pod Racławicami lub w najbliższą niedzielę po 4. kwietnia, gdy dzień ten był dniem powszednim. Pierwsze Święto Ludowe było obchodzone w 1904 roku pod hasłem „Żywią i bronią”, które widniało na sztandarze kosynierów w powstaniu. Jednak tylko przez kolejne dwa lata organizowano uroczystości. Powrócono do tej tradycji 5 czerwca 1927 roku na Kongresie Stronnictwa Chłopskiego, podejmując uchwałę, że: „Dniem Święta Stronnictwa Chłopskiego jest pierwszy dzień Zielonych Świątek, który wszyscy członkowie każdego roku powinni obchodzić w sposób uroczysty przez wywieszanie sztandarów stronnictwa, ozdobienie domów zielenią”. Domostwa przyozdabiano świeżymi gałązkami, najczęściej lipowymi i brzozowymi, a wewnątrz domów układano we wzory zielony tatarak. Miało to być święto chłopskie, w uroczystościach mogły uczestniczyć tylko sztandary organizacji wiejskich. Święto obchodzone było do 1939 roku, bowiem w tym roku władze sanacyjne zakazały obchodzenia Święta Ludowego. W czasie wojny, tam gdzie działał ruch ludowy, święto obchodzono potajemnie. Dopiero po przemianach ustrojowych w 1989 roku, kiedy reaktywowano 5 maja 1990 roku Polskie Stronnictwo Ludowe, przywrócono obchody święta i symbole ruchu ludowego. Od 1931 roku są nimi: zielony sztandar, czterolistna koniczynka i „Rota”. Według tradycji każdy listek koniczyny coś symbolizuje. Pierwszy oznacza nadzieję, drugi wiarę, trzeci miłość, a czwarty szczęście.
 31 maja 2020 roku w Kamieniu nie zapomniano o święcie. Uroczystość miała skromny charakter. Z tej okazji Zarząd PSL w Kamieniu zaprosił swoich członków i rodziny byłych działaczy ludowych z Kamienia na mszę świętą o godz. 11, która została odprawiona w Kościele Parafialnym pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Msza sprawowana była w intencji członków stronnictwa - zmarłych i żyjących działaczy ruchu ludowego z Gminy Kamień. Zgromadzonym uczestnikom mszy towarzyszył sztandar stronnictwa. Honory chorążego pełnił Józef Piekut, zaś asystę stanowili: Dawid Błądek i Gabriel Orszak. Mszę odprawił ksiądz proboszcz Marian Gwizdak. Obchody święta uświetnili swoją obecnością Wójt Gminy Kamień pan Ryszard Bugiel i pan Zbigniew Micał Dyrektor Biura Powiatowego PSL w Rzeszowie.
Helena Orszak |
Stalowowolski tygodnik "Sztafeta" o powstaniu wsi Kamień |
|
|
|
sobota, 02 maja 2020 17:28 |
„Bezwzględny ciemiężca czy raczej dobrodziej” - pod takim tytułem ukazał się 12 stycznia 2017 roku w tygodniku „Sztafeta” artykuł Janusza Ogińskiego o Andrzeju Firleju herbu Lewart (ok. 1583-1649). Był on właścicielem ziem królewskich stanowiących obecnie teren wsi Kurzyna, Jarocin i Kamień. Znalazła się tam ciekawa informacja o historii powstania naszej wsi. Autor artykułu pisze tak: „Dwie z nich to Kurzyna i Jarocin powstały na mocy jednego dokumentu lokacyjnego wydanego przez króla Zygmunta Augusta ok. 1571 roku. Osady te umiejscowione zostały na gruntach leśnych za rzeką Tanew. Każda z wiosek otrzymała wówczas po 6 łanów na urządzenie sołectwa oraz 15 lat wolnizny na zagospodarowanie. Poza tym osiedleńcy mieli prawo korzystać z zasobów leśnych i zakładać barcie. Trzecią był Kamień, osada za lasami, która powstała w 1578 roku za zgodą Stefana Batorego. Jego mieszkańcy również otrzymali od króla przywileje, m.in. byli zwolnieni przez 20 lat od pańszczyzny, mieli prawo zakładania barci oraz wypasu bydła i trzody w lasach starostwa, a także zgodę na łowienie za pomocą sieci.”
Zarząd TPK |
Poszukiwani potomkowie Jana i Agnieszki Sudołów z Cholewianej Góry |
|
|
|
czwartek, 16 kwietnia 2020 17:40 |
Kilka lat temu na aukcji kolekcjonerskiej kupiłem dwie interesujące karty pocztowe. Ich nadawcą był Jan Sudoł, żołnierz armii austro-węgierskiej przebywający w rosyjskim obozie jenieckim w Poklewce w guberni permskiej.
Pierwsza z nich, napisana dnia 1 lipca 1917 roku, adresowana jest do żony Jana, Agnieszki Sudoł Wąsikównej (zapewne: z domu Wąsik). Oto skan awersu:

Treść znajduje się na rewersie i niezwykłym świadectwem tamtych strasznych czasów.
Druga kartka napisana została 15 maja 1917 roku i adresowana jest do siostry Jana - Karoliny Sudołówny. Oto jej awers:

W obu przypadkach Jan Sudoł korzystał z blankietów Austriackiego Czerwonego Krzyża przygotowanych specjalnie dla jeńców wojennych. Był to przesyłki bezpłatne, jednak podlegały podwójnej cenzurze - rosyjskiej i austriackiej.
Proszę o pomoc w odszukaniu potomków Jana Sudoła i jego najbliższej rodziny. Być może wciąż mieszkają oni w Cholewianej Górze. Całkowicie bezinteresownie udostępnię rodzinie skany rewersów. Chętnie wysłucham też opinii rodziny na temat moich planów - zamierzam bowiem w przyszłości opublikować treść tych przesyłek jako dokumentów tragicznej historii sprzed ponad stu lat. Jeśli w przeciągu roku od podanej niżej daty nie zgłosi się do mnie żaden potomek Sudołów, uznam, że ta linia rodziny wygasła lub nie ma nic przeciwko moim planom przedstawionym poniżej.
Sławomir Kułacz, 15 kwietnia 2020
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
|
|
|
|
|
Strona 24 z 45 |